Mateusz

Zacznijmy od tego, że szkolenie psów jest dla mnie przede wszystkim pasją, nie tylko pracą. Pasja ta rozwijała się u mnie od dziecka, jednak nigdy w swoim rodzinnym domu psa mieć nie mogłem. Moją styczność z psiakami rozpocząłem przez obserwację ludzi, ich stosunek i relację ze zwierzętami. Dodatkowo miałem to szczęście, że na wakacje jeździłem na wieś, gdzie miałem możliwość przebywania z „wiejskimi burkami”. Jednym z tych właśnie ”burków” był Dżeki, średniej wielkości kundelek i to właśnie z nim zacząłem stawiać swoje pierwsze kroki w budowaniu zdrowej relacji. Chwile spędzone z Dżekim umocniły we mnie przekonanie, właśnie to chciałbym robić w życiu - pracować ze zwierzętami oraz ich właścicielami.

Przez lata moja pasja się rozwijała, jednak prawdziwy boom przeżyłem po adopcji Tobiego. Tobi był dalmatyńczykiem, który nauczył mnie prawdziwego życia. Usłyszałem w tamtym czasie taką mądrą myśl od któregoś z znajomych: „Nie masz takiego psa jakiego byś chciał, a takiego jakiego potrzebujesz.” Faktycznie potrzebowałem psa z kłopotami ponieważ przy Tobim nauczyłem się bardzo dużo, zarówno w relacjach człowiek - pies, jak i tych międzyludzkich. Gdybym miał wymienić najważniejsze rzeczy, których nauczył mnie Tobi, byłyby to cztery elementy : konsekwencja, spokój, pewność siebie oraz zasady. Za to będę mu wdzięczny do końca moich ludzkich dni.

Obecnie żyję z Drago, pięcioletnim dobermanem, z którym dalej rozwijam swoją pasję. Razem się szkolimy, zdajemy wspólnie egzaminy, tropimy, ćwiczymy obronę sportową oraz korzystamy z uroków wspólnego życia motywując się nawzajem do działania i rozwoju.

Moją misją w Hopsach jest pokazanie Wam, jak zbudować z psem odpowiednie relacje oraz zarażenie Was satysfakcją płynącą z tej relacji i z samego szkolenia.